Kiedy byłam jeszcze dzieckiem mama uczyłą mnie dziergać na szydełku i na drutach nauczyłam się wtedy podstawowych rzeczy i nawet pamiętam udłao mi się zrobić szalik :D
Nigdy jednak nie zrobiłam niczego konkretnego, ten szalik który zrobiłam też był bardzo mały, a oczka miały różną wielkość mimo prostego wzoru.
Ostatnio trafiłam na pewnego bloga i tam bardzo miła pani,
uczy odpoczątku robótek na szydełku i tak postanowiłam spróbować.
Wzory tych serwetek nie są moje, są zrobione dzięki zamieszczonym na Youtube tutorialom.
Dużo jeszcze nauki przedemną ale to moje pierwsze prace i nawet nie są takie straszne, jak się obawiałam:D
maja pierwsza gwiazdka :P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz