Choć już go nie ma mogę wam pokazać jak wyglądał...
Z tego co pamiętam trochę kłopotu przysporzyło mi przyszycie oczka do podstawy... Zrobione było z zielonego koralika który został mi po urwanych kolczykach, zielonego i żółtego sznurka sutaszowego i drobnych zielonych koralików, podstawa w kolorze srebrnym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz