Wczoraj oglądałam bloga Reni na http://dziergawki.blogspot.com (polecam). Napisała tam na temat syndromu drugiej skarpetki czy rękawiczki. Pomyślałam że bardzo dobrze ją rozumiem, ja mogę napisać o syndromie drugiego kolczyka. Pierwszy jest dla mnie zawsze jakimś twórczym odkryciem czy wyzwaniem. Niestety drugi często powstaje o wiele później, z racji tego, że nie chce mi się powtarzać tego samego wzoru. Mimo to zrobiłam już trochę kolczyków i dziś chcę przedstawić wam jedne z nich.
Zawierają w sobie kryształki Swarovskiego, koraliki łezki z masy perłowej i inne drobne koraliki
Są podszyte filcem (podszycie jest nie wielkie tylko pod górnym ślimaczkiem, tak aby zarówno z przodu jak i z tyłu wyglądały ładnie), bigle w kolorze srebrnym.
Długość : około 9 cm.
Wszystkie swoje prace impregnuję co zabezpiecza je przed zabrudzeniem.
Jeżeli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej na temat tych czy innych moich prac lub stać się ich szczęśliwą posiadaczką proszę o kontakt(więcej informacji w zakładce o mnie).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz