wtorek, 29 kwietnia 2014

Kwiaty

Moje wariacje, na temat stylu shabby chic.

.




Chcesz otrzymać ode mnie taki kwiat ?
 Napisz, a może listonosz przyniesie ci wybrany kwiat do domu ;)

sobota, 19 kwietnia 2014

Zielona broszka

Powstała kilka dni temu ale ponieważ ten tydzień był niesamowicie intensywny dopiero teraz mam czas umieścić jej zdjęcia. Niedawno udało mi się w jednej z pasmanterii zdobyć złoty sznurek sutache i postanowiłam go wykorzystać niestety po rozwinięciu szpuli okazało się że w wielu miejscach po prostu brakuje złotej nitki i wystaje białą paskuda, ale na szczęście udało mi się wyciąć kilka całkiem ładnych kawałków z który można coś zrobić. Po zrobieniu broszki chciałam wykończyć ją sznurkiem skręcanym jednak grubość sznurka w ogóle nie pasowała. Był po prostu wielki, więc jak to ja, zaczęłam kombinować i użyłam zwykłego sznurka sutache, który po trochu skręcałam i wszywałam do broszki efekt jest dokładnie taki jak chciałam. Wniosek czasami warto pokombinować :)   Sama broszka jest nie wielka bo po przekątnej  ma zaledwie około 4 cm. Postanowiłam ją sprzedać, osobę chętną proszę o kontakt, w celu ustalenia szczegółów ;) 








Podszyta zielonym filcem
zapięcie "żabka" kolor srebrny

Wielkanocne życzenia

 Chciałabym życzyć wam, a także waszym rodzinom, aby te święta były  szczególnym czasem refleksji i odpoczynku.  
Nie zapominajmy czym są i dlaczego je obchodzimy, 
niech tradycja nie przysłoni sensu tych świąt. 
Jezus poszedł na krzyż a później zmartwychwstał dla nas a zrobił to z miłości : )
Wspaniałych Świąt !

Poniżej zamieszczam dwa utwory które może pomogą w tym czasie zatrzymać się na chwilę :)





 Lecz on zraniony jest za występki nasze, starty za winy nasze. Ukarany został dla naszego zbawienia, a jego ranami jesteśmy uleczeni.
Fragment z  Ks. Izajasza 53:5

wtorek, 15 kwietnia 2014

Spinko-broszka inspirowana stylem shabby chic.

Jest to pierwsza moja spineczko broszka  w tym stylu, bardzo spodobała mi się technika, poza tym lubię wykorzystywanie starych rzeczy w ty wypadku koronkę dostałam od swojej teściowej :), natomiast wszystkie perełki pochodzą z mojego ostatniego zamówienia. 
Wykonanie takiego kwiatu to mieszanką szycia, klejenia na gorąco i 
"wyplatania koralików". Pierwsze powstało perełkowe wnętrze, a później zrobiłam kwiat z koronki i bawełny.
 Na początku założyłam że nie będę obszywać bawełnianego spodu, bo większość podobnych kwiatów robi się bez obszycia, lub w ogóle bez bawełnianego spodu, zastępuję się go kartką papieru (co uniemożliwia wypranie kwiatka w przypadku zabrudzenia), ale stwierdziłam że jak już robić to konkretnie i obszyłam spód ręcznie. 
Jest to mój pierwszy kwiat i jako taki miał być próbą, nie sądziłam że efekt będzie taki fajny :)






środek: 
szklane perełki lazurowe 
szklana perełka biała
perełki szare i koraliki drobne przeźroczyste
Zapięcie koloru srebrnego.

Do kupienia na 
http://allegro.pl/broszka-spinka-w-stylu-shabby-chic-i4176607842.html

piątek, 11 kwietnia 2014

Czarno-czerwona sówka

Sówka powstawała z przerwami ponieważ ostatnio nie miałam czasu, ale kiedy tylko mogłam siadałam i robiłam ją. Zrobiona jest z czarnego i czerwonego sznurka a głównym koralikiem jest moneta z masy perłowej.
Poniżej efekt mojej pracy :)

Zbliżenie :

Tył: 

Sówka jest mniejsza od swojej poprzedniczki jej wymiary to : 
długość  z ogonem ok 6 cm 
sama moneta ma średnicę 3 cm 

 Jak widzicie sówka nie jest jeszcze żadną biżuterią, dla tego że nie wiem do końca jak ją użyć, bo może być za równo zawieszką broszką spinką a nawet sporym pierścionkiem, a może być też przyczepiona do opaski na włosy :) Dla tego też nie zamieszczam jej na razie na allegro, a osoba która chciała by ją ode mnie sobie odkupić może wymyślić jak mam ją zakończyć ;) ( Powiedzmy ze jest to sówka na zamówienie) Tak, więc czekam na komentarze i ewentualne zamówienie :) W razie potrzeby ( ponieważ mam jeszcze takie koraliki) mogę dorobić drugą na kolczyki i zrobić kolczyki.



wtorek, 8 kwietnia 2014

Radość z zamawiania :D

Po długim oczekiwaniu na kuriera dostałam wreszcie swoje zamówienie:) Choć chciałam otworzyć paczkę dopiero wieczorem, by móc od razu zrobić jakąś błyskotkę,  nie mogła się powstrzymać i zrobiłam to, choć teraz żałuję, że już nie mogę usiąść do pracy, choć pojawiają się już nowe pomysły. ( Wiedziałam że tak będzie )
 

Już nie mogę się doczekać jak znajdę trochę czasu by wreszcie móc zacząć tworzyć :)
Mam też przy tym małą nauczkę a mianowicie, niestety nie sprawdziłam sobie przy zamówieniu niektórych wielkości koralików i cekinów które zamówiłam i część z nich, a zwłaszcza kryształki Swarovskiego przyszły moim zdaniem miniaturkowe. Nie mówiąc o grubości drucika :D 
Chyba będę zmuszona zrobić tym razem o wiele mniejszą biżuterię niż zwykle :D
 Za to sklep w którym zamawiałam koraliki wysłał w gratisie fiolkę z cekinami i dwa koraliki : )
Miłe jest rozpakowywanie i planowanie kolejnych projektów :)